Dlaczego gospodarka jest coraz słabsza?
Zamieszczanie aktualizacji na temat PMI przemysłowego powoli staje się pewnego rodzaju tradycją na moim blogu. Niestety każdy kolejny wpis, który ukazuje się z rozdzielczością miesięczną, powoduje coraz mniejsze powody do optymizmu.
Dopiero 3 razy w swojej kilkunastoletniej historii PMI spada poniżej 41 punktów (dotyczy najnowszego odczytu z początku Sierpnia 2022). To zdanie obrazuje chyba skalę obecnej sytuacji i otoczenia w jakim żyjemy.
Stopy procentowe rosną, choć dynamika zmian wyraźnie osłabła – zgodnie z wcześniejszymi prognozami (nie miało to jednak wpływu na ostatni odczyt PMI).
Dlaczego PMI spada?
Spada popyt wewnątrz naszej gospodarki, co przekłada się na zmniejszenie ilości zamówień. Ponadto w całej Europie zachodniej nastroje są mocno negatywne i trwa przygotowywanie na trudniejsze czasy, przez co ograniczany jest nasz eksport (Przede wszystkim do naszego największego partnera handlowego, jakim są Niemcy, gdzie prawdopodobnie od III kwartału trwa już recesja).
U nas kwartał do kwartału w odczycie I do II odnotowaliśmy spadek o 2,3 %. Jeżeli II do III również odnotujemy spadek (a wszystko na to wskazuje) przejdziemy w techniczną recesję, która z jednej strony jest już w penwym stopniu wliczona w ceny.
Obecne wskazania nie bierze pod uwagę wpływu wzrostów cen energii. Informacja Ceny energii dopiero wpłyną na indeks w kolejnych odczytach. Zobaczymy w jaki sposób przełoży się to na ceny detaliczne i na ile słabnący popyt okaże się hamulcem wzrostów.
Pomimo tego według danych GUS ceny produkcji przemysłowej w Lipcu wzrosły rdr o 24,9%.
Poziom PMI jest bardzo niski. Zmiana względem stycznia jest jednak zbliżona do Niemiec, czy generalnie strefy Euro. Różnica jest z pułapu, z jakiego spadamy względem naszych sąsiadów.
PMI a gospodarka
Zmniejszenie konsumpcji z jednej strony przyczyni się do spadku dynamiki inflacyjnej. Z drugiej strony, jeżeli zostaną uwzględniony nowe ceny taryfowe energii może się okazać, że będzie jeszcze gorzej. Szczyt Inflacja szacowany jest przez wielu ekonomistów na pierwszy kwartał przyszłego roku (w końcu zimą będziemy odnotowywać największe zapotrzebowanie na surowce energetyczne).
Jak będzie później?
Trzeba jedną ważną rzecz wziąć pod uwagę – efekt bazy. W tej chwili mamy bardzo wysoką inflację, bo stosunkowo niska (5% – wysoko, ale w porównaniu do 16% w tym roku, wypada blado) była w zeszłym roku. W przyszłym roku będziemy startować z zupełnie innego pułapu, stąd prognozy na średnioroczną inflację w okolicach 8% wydają się realistyczny (uwzględniając bazę roku 2022).
Czym jest wskaźnik PMI?
Dowiesz się z mojego wpisu na blogu poświęconemu PMI przemysłowy.
0 komentarzy