Odkryj 5 rozdziałów książki już teraz!
15 kroków do zakupu systemu informatycznego
- 5 rozdziałów książki
- podsumowania z najważniejszymi informacjami z obszaru digitalizacji produkcji
Jesteś w stanie wyobrazić sobie firmę produkcyjną, która nie korzystałaby z jakiegoś oprogramowania? Ja zdecydowanie nie. Wiele systemów informatycznych umożliwia efektywniejsze zarządzanie procesem produkcji i monitorowanie poszczególnych procesów w firmie. Jestem też przekonany, że na nic cała automatyzacja produkcji i zbierania danych, jeśli nie będziemy umieli właściwie wykorzystać możliwości rozwiązań technologicznych. Dlatego zapraszam cię do refleksji nad tym, jak firmy produkcyjne mogą lepiej zarządzać oprogramowaniem – tak, aby przynosiło ono efekty.
W całym morzu systemów informatycznych nadrzędnym systemem jest ERP. W przypadku firm produkcyjnych oczywiście szalenie ważny jest także system MES, który odpowiada za to, co się dzieje na produkcji.
Pamiętaj, że aby takie systemy informatyczne zdały egzamin, trzeba mieć wizję końca, tego, co będzie za jakiś czas. Jeśli firma produkcyjna się rozrasta, to choć teraz zatrudnia 200 osób, za parę lat prawdopodobnie będzie miała zapewne już pięćset czy siedemset pracowników. Planując więc wdrożenie systemu informatycznego, powinniśmy tę skalę wzrostu uwzględnić.
Mimo to uważam, że czasami nie warto przeskalowywać pewnego rozwiązania, bo szybsze wdrożenie systemu powoduje, że on szybciej na siebie zarobi. A to z kolei często sprawia, że firma rozrasta się w odpowiednim tempie i na właściwą skalę, a wskutek tego stać ją na wymianę systemu na bardziej zaawansowany.
Zaś długie dywagacje nad możliwościami skalowania rozwiązania, które kupujemy, powodują, że te procesy zakupowe bardzo często się wydłużają, a firma po prostu realnie traci na tym, że takiego systemu po prostu nie ma.
Wybierając system informatyczny dla swojej firmy, postaraj się zachować równowagę pomiędzy rozwiązaniami szytymi na miarę (napisanymi od zera w oparciu o jakąś specyfikację) a gotowymi systemami pudełkowymi, które wystarczy zainstalować.
W przypadku firm produkcyjnych sytuacja jest skomplikowana, ponieważ każde z przedsiębiorstw charakteryzuje się taką, a nie inną technologią, ma inne maszyny, inne dane kluczowe dla klientów czy też dla utrzymania jakości. W związku z tym na etapie wdrażania systemów typu MES musi mieć miejsce pewnego rodzaju kastomizacja. Zachęcam cię jednak do tego, by na etapie doradztwa i budowania koncepcji szukać złotego środka między indywidualizacją a poleganiem na sprawdzonych modułach. Pisanie kodu od podstaw zawsze wiąże się z nakładami czasu, ogromem pracy, pewną niepewnością, dużą liczbą testów, a z kolei gotowe rozwiązania bazują na doświadczeniu wszystkich poprzednich klientów, którzy stosowali je w swoich firmach.
Korzystanie z rozwiązań open source ma wiele zalet. Najważniejszą jest to, że akcelerują cały proces dzięki gotowym wypracowanym i przetestowanym modułom, które można skustomizować pod konkretne potrzeby klienta. Wiele zależy też od tego, w jakim obszarze firmy rozwiązanie open source chcesz wdrożyć. Nie jestem zwolennikiem wdrażania „czystego” rozwiązania – czy to open source, czy to rozwiązania zamkniętego, tylko za wykorzystaniem open source jako fundamentu do dalszej kastomizacji, co jest szczególnie przydatne w obszarach takich jak ERP, gdzie wiele procesów jest wspólnych dla różnych firm. Przecież sposób zarządzania fakturami, komunikacją z systemami bankowymi do realizacji płatności, moduły CRM mogą być podobne w każdej firmie.
W przypadku systemu MES już jest inaczej. Know-how procesów technologicznych, ludzi, maszyn jest praktycznie niepowtarzalne, w związku z czym trudniej znaleźć rozwiązanie open source, które faktycznie miałoby tutaj zastosowanie.
Jeżeli twoja firma planuje dużą standaryzację w obszarze systemów informatycznych, to na odpowiednim etapie musisz zastanowić się nad kwestią podziału danych między systemami (co powinno zostać w systemie ERP, a co w systemie MES czy też w innych rozwiązaniach towarzyszących, np. systemach laboratoryjnych, systemach do kontroli jakości lub utrzymania ruchu). Inaczej mówiąc, należy rozważyć, jaka powinna być rola tych poszczególnych systemów przy okazji wdrażania MES.
Poza tym musisz zastanowić się nad stopniem szczegółowości danych znajdujących się w tych poszczególnych systemach, a – co więcej – jak te systemy będą się pomiędzy sobą danymi wymieniać. Możemy sobie wyobrazić sytuację, w której za gromadzenie pewnych informacji (np. ile danego wyrobu zostało wyprodukowane na danej maszynie w odpowiedzi na określone zlecenie produkcyjne) będzie odpowiadał tylko system ERP. Natomiast system MES będzie obejmował tak zwaną produkcję w toku, będzie służył zbieraniu danych z produkcji. Jak to wygląda w praktyce? System daje nam wgląd w dowolną maszynę, a więc i dostęp do informacji na temat tego, co dzieje się na danym etapie – teraz lub w przeszłości, możemy więc wejść na dużo wyższy poziom szczegółowości.
Standaryzacja danych jest kluczowa, aby uniknąć nadmiernej kastomizacji i ułatwić diagnostykę. Standaryzację przesyłania danych między różnymi systemami mogą ułatwić warstwy pośredniczące, np. OPC.
Ich zadaniem jest zaciąganie danych z różnych systemów automatycznych, a następnie nazywanie odpowiednich zmiennych w standardowy sposób, strukturyzowanie ich. Dzięki temu system informatyczny niezależnie od tego, z jaką maszyną ma do czynienia, czyta te dane dokładnie w takiej samej standardowej formie.
Chciałbym podkreślić raz jeszcze to, jak ważna jest standaryzacja danych. Uwierz mi, lepiej zrobić czasami krok w tył i pewne rzeczy lepiej przemyśleć, żeby nie strzelać sobie w kolano. Nie ma sensu robić kastomizacji, dostosowywać systemu pod obecne procedury, sterowniki czy źródła danych. Dlaczego? Ponieważ to jest bardzo trudne w utrzymaniu oraz w diagnostyce, nieefektowne, kosztowne, a ponadto wdrażanie nowych osób w mocno skastomowizowane rozwiązania jest trudne. Lepiej polegać na standardowych rozwiązaniach, które po prostu przyspieszą nam dotarcie do tych informacji, które są nam niezbędne. Takie podejście ułatwi ci potencjalne wdrożenie sztucznej inteligencji, której też dużo łatwiej budować systemy predykcyjne na podstawie standardowych baz danych.
Jak widzisz, odpowiednie zarządzanie systemami informatycznymi w firmach produkcyjnych to klucz do efektywności i rozwoju. Systemy ERP i MES to fundamenty, które pozwalają na płynną pracę oraz monitorowanie procesów. Warto pamiętać o elastyczności i skalowalności systemów, aby sprostały one przyszłym wyzwaniom.
Miej na względzie również standaryzację i równowagę między kastomizacją a gotowymi rozwiązaniami – im mniej komplikacji, tym większa łatwość w zarządzaniu i wprowadzaniu innowacji. Przemyślane wdrożenia pozwolą firmom zyskać nie tylko na czasie, ale i na konkurencyjności – czy to nie jest atrakcyjna perspektywa?
Masz pytania związane z zarządzaniem systemami IT w twoim przedsiębiorstwie? Zapraszam do kontaktu.