Odkryj 5 rozdziałów książki już teraz!
15 kroków do zakupu systemu informatycznego
- 5 rozdziałów książki
- podsumowania z najważniejszymi informacjami z obszaru digitalizacji produkcji
W świecie technologii wszystko dzieje się błyskawicznie. Sztuczna inteligencja, blockchain, Internet Rzeczy – te terminy są już częścią naszej codzienności. Wśród nich wyróżniają się wirtualna (VR) i rozszerzona rzeczywistość (AR), które przynoszą wyjątkowe doświadczenia. Zakładamy gogle i przenosimy się do innego świata lub wzbogacamy otaczającą nas rzeczywistość. Jednak co dalej? Czy decyzja Apple o zakończeniu produkcji Vision Pro to znak, że czas VR i AR dobiega końca?
Zacznijmy od podstaw. Czym jest VR, a czym AR? Obie technologie, choć podobne, mają zupełnie inne zastosowania i specyfikę.
VR, czyli Wirtualna Rzeczywistość to całkowicie cyfrowy świat. Zakładając specjalne gogle, takie jak Oculus czy Vision Pro, wchodzimy w środowisko, które nie istnieje wokół nas. To idealne rozwiązanie do gier, symulacji czy wizualizacji. VR pozwala przenieść się do zupełnie nowego miejsca.
AR, czyli Rozszerzona Rzeczywistość to technologia, która nakłada na rzeczywisty świat cyfrowe elementy. Widząc otoczenie, przez gogle AR możemy jednocześnie oglądać dodatkowe informacje, obrazy lub statystyki. Dzięki AR możemy lepiej zrozumieć otoczenie, np. podczas pracy w zakładzie produkcyjnym.
VR i AR są kojarzone głównie z grami, ale ich możliwości są znacznie szersze. Jak jeszcze mogą wspierać Twoją codzienną pracę?
Firmy budowlane i projektowe już teraz korzystają z VR, aby tworzyć symulacje nowych budynków. Dzięki VR klienci mogą przespacerować się po budynku, który jeszcze nie istnieje, poczuć jego przestrzeń i ocenić przyszły wygląd. Symulacje pozwalają przetestować rozwiązania bez konieczności ich fizycznego budowania.
Pracownicy wymagający specjalistycznych umiejętności mogą szkolić się z użyciem gogli VR. Dzięki cyfrowym stanowiskom pracy można uczyć się obsługi maszyn czy urządzeń w bezpiecznym, wirtualnym środowisku. VR pozwala na bieżąco monitorować postępy pracowników i oceniać ich gotowość do pracy.
Wyobraź sobie, że maszyna w Twoim zakładzie ulega awarii, a specjalista jest setki kilometrów od Ciebie. Zakładasz gogle VR i łączysz się ze zdalnym serwisantem, który może widzieć dokładnie to, co Ty. Dzięki temu naprawa może odbyć się bez konieczności fizycznej obecności specjalisty, co oszczędza czas i pieniądze.
Rozszerzona rzeczywistość może pełnić rolę interaktywnego instruktora. Dzięki goglom AR, zamiast czytać instrukcję, widzisz przed sobą cyfrowego przewodnika, który krok po kroku pokazuje, jak wykonać dane zadanie. W ten sposób praca staje się łatwiejsza i bardziej precyzyjna.
Rynek VR i AR rośnie z roku na rok. Przewiduje się, że do 2029 roku osiągnie wartość ponad 62 miliardów dolarów. Największy udział w rozwoju mają przemysł rozrywkowy, edukacja oraz produkcja. W Europie sprzedaż tych urządzeń rośnie aż o 30% rocznie, co pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na nowe technologie.
Jednym z największych problemów są koszty urządzeń. Gogle VR to wydatek, na który nie każdy może sobie pozwolić. Tańsze modele często mają ograniczenia, a ich kompatybilność z różnymi systemami pozostawia wiele do życzenia.
Wielu użytkowników uważa gogle VR za mało wygodne i nieporęczne, szczególnie przy dłuższym użytkowaniu. Do ich działania potrzebne są często dodatkowe urządzenia, jak komputer czy telefon, co zmniejsza mobilność i wygodę.
Oprogramowanie do VR jest kosztowne. Tworzenie zaawansowanych aplikacji VR wymaga specjalistycznych narzędzi, takich jak Unity czy Unreal Engine, a także pracy doświadczonych programistów. To dodatkowy wydatek dla firm wdrażających VR.
Niedawno pojawiły się doniesienia, że Apple wstrzymał produkcję swojego nowego modelu gogli Vision Pro. Czy to oznacza, że kończy się era VR? Niekoniecznie. Apple szacuje, że wyprodukowana ilość gogli wystarczy na kilka lat i zaspokoi obecne zapotrzebowanie. Wydaje się, że firma czeka na rozwój technologii, który obniży koszty i zwiększy komfort użytkowników.
Czy warto zainteresować się VR i AR? Wysokie koszty i wyzwania technologiczne mogą odstraszać, ale eksperci przewidują, że VR i AR staną się coraz ważniejsze. Rosnąca liczba branż korzysta z ich potencjału, a potrzeba interaktywnych cyfrowych doświadczeń stale rośnie.
VR i AR mogą w przyszłości stać się kluczową technologią w codziennym życiu. Rozwój technologii sensorów, rozpoznawania obrazu i dotyku pozwala przypuszczać, że VR i AR będą bardziej intuicyjne i łatwiejsze w obsłudze. To kierunek, który z pewnością zmieni przyszłość interakcji cyfrowych.
VR i AR stanowią nieodłączny element Przemysłu 4.0. Pomagają firmom produkcyjnym, edukacyjnym i medycznym działać szybciej, efektywniej i bezpieczniej. Mimo wyzwań VR i AR mają przed sobą obiecującą przyszłość. Pytanie brzmi: jak szybko uda się pokonać te bariery, aby w pełni wykorzystać potencjał wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości?
Interesuje Cię temat nowych technologii? Sprawdź jedenasty odcinek mojego wideopodcastu.